piątek, 25 listopada 2011

(42) Sterk storm czyli Berit przychodzi w gości

Słyszę wczoraj od Renifera "Jutro odwiedzi nas Berit."
Sprawa się szybko wyjaśnia, Berit to wdzięczna nazwa sztormu. A prognoza na dzisiejsze popołudnie, wieczór i noc jest taka.

Żródło: www.yr.no


W szkole koleżanki objaśniają, że sterk storm to zdecydowanie coś "intensywniejszego w odbiorze" niż full storm. Do domu jakoś dotarłam, czekam na nocne ekstremalne przeżycia. Patrzę za okno. Jeśli teraz fale w fiordzie są takie ogromniaste, to co dzieje się dalej, na otwartym morzu? Na stronie internetowej Sunnmørsposten (regionalna gazeta) widzę zdjęcie atakowanego przez olbrzymie fale molo w Alnes. Wcześniej myślałam, że wybierzemy się właśnie do Alnes popatrzeć na morskie bałwany, ale teraz widzę, jak byłam naiwna. Z domu się nie ruszam!
Na naszej wysokiej skarpie nic nam nie grozi, ale niektórzy mogą mieć dzisiejszej nocy spory problem.

Poniżej zmagające się z żywiołem molo w Alnes.

Źródło zdjęcia: www.vg.no


Bez problemu zapamiętam datę mojego pierwszego sterk stormu w Norwegii. Reniferowe Dziecię dobrze wie, dlaczego:)

Pozdrawiam!
Ha det bra!
Reniferowa

1 komentarz:

  1. No to dość ekstremalne doświadczenie, które się na zawsze zapamięta ;)

    OdpowiedzUsuń